Dlaczego AI nie wystarczy? Łukasz o tłumaczeniach na język angielski
Czas czytania: 4 min
Dlaczego AI nie wystarczy? Łukasz o tłumaczeniach na język angielski
AI potrafi szybko wygenerować tłumaczenie, które na pierwszy rzut oka wygląda poprawnie. Jednak przy bliższym przyjrzeniu okazuje się, że często brakuje mu tego, co najważniejsze – zrozumienia kontekstu i intencji autora. Łukasz, tłumacz z języka polskiego na angielski, pokazuje na przykładach, dlaczego automatyczne tłumaczenia mogą wprowadzać w błąd i z jakimi problemami najczęściej się spotyka.
Tłumaczenia maszynowe – czy wystarczą w języku angielskim?
Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się szybkim i wygodnym rozwiązaniem. Jednak w rzeczywistości AI zazwyczaj wybiera „najczęstsze” tłumaczenie słowa, bez uwzględnienia jego prawdziwego znaczenia w danym zdaniu. Rezultatem są błędy, które w marketingu, edukacji czy e-commerce mogą zmienić sens całego komunikatu.
Łukasz na co dzień poprawia takie teksty i podkreśla: „AI rozumie pojedyncze słowa, ale nie zawsze rozumie, o co chodzi autorowi. To różnica między wiedzą o języku a znajomością języka.”
Jakie inne błędy zauważa Łukasz?
Jakie są najczęstsze błędy AI w tłumaczeniach na angielski?
1. Dosłowne tłumaczenia
Łukasz:„AI często tłumaczy dosłownie. Oto przykład:
*PL: Widoczny plan działania
AI: A visible action plan
Poprawka: A visual action plan*
W tym przypadku chodziło o graficzną reprezentację planu, a nie o to, że jest widzialny. AI użyło słowa visible w najczęściej spotykanym znaczeniu, co w tym kontekście jest błędem.”
Dosłowne tłumaczenia wyglądają poprawnie, ale bardzo często mijają się z intencją autora. Tłumacz musi wiedzieć, jakie słowo niesie właściwy sens w danym kontekście.
2. Brak zrozumienia kontekstu
Łukasz:„W poniższym przykładzie AI źle zrozumiała, o co chodzi w ‘tłumaczeniu zadań’ i stworzyła niegramatyczny zwrot solve homework. W języku angielskim mówi się „do homework” albo „work on homework”. Tutaj jednak chodziło o rozwiązywanie równań matematycznych – poprawne tłumaczenie to „solving equations.”
PL: „Dla dziecka lub nastolatka tablica może stać się miejscem do zapisywania wzorów, tłumaczenia zadań czy ćwiczenia słówek z języków obcych.”
AI: „Pupil’s room – For kids and teens, the board becomes a space for writing down formulas, practicing languages or solving homework.”
Poprawka: „Pupil’s room – For kids and teens, the board can serve as a space for writing down formulas, practicing languages or solving equations.”
Łukasz:„AI nie jest konsekwentna – raz zapisuje tłumaczone słowo lub zwrot poprawnie, a w innym zdaniu już nie”.
PL: „Można na niej zapisać plan posiłków, listę zakupów, harmonogram zajęć dzieci czy daty zbliżających się wydarzeń.”
AI: „Use it to write meal plans, shopping lists, kids’ schedules or upcoming events.”
Poprawka: „Use it to write down meal plans, shopping lists, kids’ schedules or upcoming events.”
Spójność językowa to podstawa profesjonalnego tłumaczenia. AI łatwo gubi jednolitą terminologię, przez co tekst traci na czytelności i wiarygodności.
4. Kalka językowa
Łukasz: „Innym przykładami błędów gramatycznych są te wynikające z kalki językowej. Omówię przykład poniżej. Jeżeli mówimy o istniejących już zabiegach antycellulitowych i o tym, który z pośród nich JUŻ JEST najskuteczniejszy, to mówiąc o przyszłości, używamy czasu teraźniejszego. Gdyby kontekst zdania mówił o nowych zabiegach i po raz pierwszy przeprowadzano by testy skuteczności, wtedy czas przyszły zdania byłby poprawny.”
PL: Drobne zmiany w codziennych nawykach często okazują się niewystarczające, dlatego wiele osób zastanawia się, jaki zabieg na cellulit będzie najskuteczniejszy.
AI: Minor changes in daily habits often prove insufficient, which is why many people wonder which cellulite treatment WILL BE the most effective.
TR: Minor changes in daily habits often prove insufficient, which is why many people wonder which cellulite treatment IS the most effective.
Łukasz:"Masaż na cellulit" , "szczotka na cellulit" albo "gąbka na cellulit" tłumaczone są przez AI jako "dry brush massage for cellulite" albo "massage sponge for cellulite". Gdzie tu jest błąd? W tej formie również jest to kalka językowa, która implikuje w angielskim, że te masaże/zabiegi POWODUJA cellulit, a nie go usuwają. Tego typu błędy w tłumaczeniu AI są bardzo częste. Weryfikowałem już kilka tekstów o usuwaniu cellulitu i w pierwszych wersjach AI w ogóle nie pojawiał się zwrot "anti-cellulite". Podobna sytuacja jest z preparatami na łysienie - AI tłumaczy je jako "hair loss shampoo" zamiast "anti-hair loss shampoo".
Kalka językowa sprawia, że tekst traci naturalność. Native speaker od razu wyczuje, że tłumaczenie jest „sztuczne”, a w niektórych przypadkach może nawet całkowicie zmienić sens zdania.
6. Różnice między angielskim brytyjskim a amerykańskim
Łukasz:„Kolejną grupą błędów, którą spotykam dosyć często są błędy wynikające z różnic językowych między brytyjskim angielskim a amerykańskim. I tak np. "kran" tłumaczony był jako "faucet" (jest to typowo amerykańskie słowo) a nie "tap", czy "mieszkanie" jako "apartament" a nie "flat". Błędem tej samej kategorii są różnice w pisowni np.: center vs. centre, color vs. colour, realize vs. realise”.
AI często nie rozróżnia wariantów językowych, przez co tekst może brzmieć nienaturalnie dla odbiorcy z konkretnego kraju. Tłumacz wie, kiedy użyć wersji brytyjskiej, a kiedy amerykańskiej – i dba o spójność w całym tekście.
Tłumaczenia AI na angielski – tak czy nie? Podsumowanie
Jak pokazuje doświadczenie Łukasza, AI często tłumaczy pojedyncze słowa poprawnie, ale gubi się w kontekście. Błędy w doborze słów, brak konsekwencji czy tworzenie niegramatycznych zwrotów sprawiają, że tekst traci profesjonalny charakter.
Dlatego AI może być dobrym punktem wyjścia – ale dopiero praca tłumacza nadaje tekstowi sens, precyzję i naturalność. Jeśli zależy Ci na komunikacie, który naprawdę trafi do odbiorcy, warto postawić na specjalistę, a nie tylko na algorytm.
W e-multicontent zajmuje się content marketingiem, a także działaniami PR oraz media relations. Stawia na pogłębianie relacji i długofalową współpracę zarówno z klientami, jak i dziennikarzami. Swoje doświadczenie zdobywała pracując m.in. w redakcjach mediów drukowanych i internetowych, dzięki czemu wie, że rzetelny research to podstawa, a dobry tekst musi wywoływać emocje. Choć nie lubi pracy pod presją czasu to zawsze pilnuje deadlin'ów.
Oceń artykuł:
★★★★★
0
ilość ocen: 1średnia ocena: 5.0
Liczba akapitów: 34 • Liczba zdań: 71 • Liczba słów: 857
W ostatnim tygodniu listopada premierę miał 5. sezon Stranger Things. I jak to zwykle bywa w przypadku głośnych produkcji Netflixa, feedy szybko zapełniły się treściami nawiązującymi do serialu – nie tylko tymi oficjalnymi. W reklamach różnych marek pojawił się charakterystyczny klimat, gra świateł i wizualne tropy, które odbiorcy rozpoznają w sekundę. To idealny moment, żeby sprawdzić, jak kreaty...
Polska i Bałkany coraz częściej współpracują w ramach europejskiego e-commerce. Agnieszka Filip, CEO e-multicontent i Brand Ambassador Balkan eCommerce Summit, opowiada o sprawdzonych strategiach transkreacji, kluczowych błędach marek, rosnącej roli AI oraz wynikach, które przynosi konsekwentne SEO na wielu rynkach....
Wyszukiwarka, którą znasz z listy niebieskich linków, właśnie przechodzi największą zmianę od lat. AI Mode – tryb odpowiedzi opartych na sztucznej inteligencji – zaczyna wpływać na to, jak użytkownicy zadają pytania, jakie odpowiedzi dostają… i czy w ogóle wchodzą na Twoją stronę. To już nie jest ciekawostka z rynku amerykańskiego, ale realny kierunek zmian, na który muszą reagować także polskie m...
Z oddali słychać już dźwięk pędzących sań Mikołaja, w tle rozbrzmiewają kolędy i pastorałki, a wokół unosi się zapach choinki. To doskonały czas, aby… dopracować swoją strategię marketingową! Święta są dobrą okazją, aby pokazać swoją markę i jej asortyment z innej strony. W tym okresie konsumenci są bardziej skłonni do zakupów i otwarci na produkty spoza codziennej oferty. Jak zaplanować działania...
Informujemy że, e-multicontent.pl wykorzystuje pliki cookies
w celu prawidłowego działania naszej witryny, a także w celach analitycznych i reklamowych.
Więcej o tym, jak wykorzystujemy pliki cookies, możesz dowiedzieć się w naszej Polityce Prywatności.
Alicja
W e-multicontent zajmuje się content marketingiem, a także działaniami PR oraz media relations. Stawia na pogłębianie relacji i długofalową współpracę zarówno z klientami, jak i dziennikarzami. Swoje doświadczenie zdobywała pracując m.in. w redakcjach mediów drukowanych i internetowych, dzięki czemu wie, że rzetelny research to podstawa, a dobry tekst musi wywoływać emocje. Choć nie lubi pracy pod presją czasu to zawsze pilnuje deadlin'ów.