Opisy produktów powinny być stałym elementem dobrze przygotowanej karty produktu. W trakcie pracy nad ich przygotowywaniem często pojawia się jednak problem: do kogo powinny trafiać i na czyje potrzeby odpowiadać - klientów sklepu czy wyszukiwarki Google?
Zaciekłe dyskusje copywriterów, skupiających się na potrzebach klientów i specjalistów od SEO są stare jak Internet. A przynajmniej jak branża e-commerce. Podczas gdy osoba zajmująca się wizerunkiem dąży do tego, żeby opis produktu przede wszystkim ułatwiał klientowi decyzję zakupową, jednocześnie przywiązując go do danej marki, to człowiek od pozycjonowania twierdzi, że znaków powinno być więcej, podobnie jak słów i fraz kluczowych. Burząc tym samym kreatywną, uporządkowaną i przemyślaną koncepcję tego pierwszego. Czy można rozstrzygnąć, kto ma rację i czy w ogóle trzeba wybierać? A może da się pogodzić te dwie koncepcje?
Dobry opis produktu = lojalny klient
Jednym z czynników wpływających na konwersję w e-sklepie jest skuteczny opis produktu - aż 72% użytkowników zapoznaje się z nim przed podjęciem decyzji zakupowej. Pamiętajmy, że klient nie ma możliwości dotknięcia czy przymierzenia danej rzeczy i sprawdzenia jej działania. Dlatego w 100% polega na informacjach podanych na stronie. Opis produktu w e-sklepie musi być rzetelny i zawierać sprawdzone informacje. W innym wypadku narazimy się na zwroty i możemy być niemal pewni, że klient nie zrobi u nas zakupów ponownie. Czy opis powinien być krótki? Niekoniecznie. Powinien być na tyle wyczerpujący, aby klient nie miał problemu z podjęciem decyzji. Powinien być także napisany atrakcyjnym, sprzedażowym językiem, a także być łatwy w odbiorze -dobrze sprawdzą się bullet points, wyboldowania i podział na sekcje w przypadku dłuższych treści. Pamiętajmy także, aby odpowiednio wyeksponować cenę, dostępność, a także jego skład - czy to materiałowy w przypadku odzieży, czy też składniki odżywcze w przypadku produktów spożywczych.
Przy tworzeniu treści do sklepu online warto zastosować model AIDA - przyciągamy uwagę klienta, wzbudzamy zainteresowanie, które przekształca się w pożądanie danej rzeczy, co z kolei skłania do akcji, czyli dokonania zakupu.
Zadowolony "wujek" Google, czyli opis produktu w sklepie internetowym a SEO
Prawda jest też taka, że zanim klient zamówi coś w sklepie internetowym, to wcześniej musi do niego trafić. Jak? Pewnie z polecenia znajomych, przez reklamę na Facebooku, Instagramie i oczywiście przez wyszukiwarkę Google. Dlatego, tak ważne jest, aby umieścić na stronie indywidualnie dopasowane słowa i frazy kluczowe. Te zdecydowanie zwiększą nasze szanse na lepszą widoczność w naturalnych wynikach wyszukiwania. Ogólna zasada jest taka: im więcej treści na jednej stronie, tym większa widoczność w wynikach wyszukiwania. Czy opis produktu jest do tego dobrym miejscem? I tak, i nie. Tak, jeśli zastosowanie słów kluczowych ma uzasadnienie i jeśli te przede wszystkim pasują do tekstu. W innym wypadku zakłócają jego logiczny przebieg, nienaturalnie wydłużają długość i sprawiają, że potencjalny klient zniechęca się i idzie do konkurencji. Nic nam po dobrym pozycjonowaniu, jeśli dzięki wyszukiwarce klient trafi do naszego sklepu, ale ostatecznie nie zrobi w nim zakupów. Dlatego trzeba znaleźć…
Złoty środek - kreatywny opis produktu i frazy SEO
Tak, to możliwe. Naszym zdaniem opisy produktów mają służyć przede wszystkim klientom i pozytywnie wpływać na wizerunek sklepu. Słowa i frazy kluczowe - tak, ale z umiarem. Ostatnie zdanie powinno należeć do copywritera. Nie zmienia to jednak faktu, że hasła mające przyciągnąć uwagę robotów wyszukiwarki Google powinny znaleźć się na stronie sklepu online. Dobrym miejscem do ich umieszczenia mogą być na przykład opisy kategorii w sklepie internetowym, atrybuty alt w grafice czy teksty rozwijane pod buttonami na stronie. Te ostatnie są niewidoczne dla użytkownika, ale wychwytywane przez roboty.
Daria
Można napisać do niej w każdym języku… o ile Google Translate ma go w swojej bazie ;) W przerwach między ogarnianiem, pisaniem, łapaniem like’ów i researchowaniem poluje na bilety do teatru i na koncerty.
Oceń artykuł:
★★★★★
0
ilość ocen: 8średnia ocena: 5.0
Liczba akapitów: 9 • Liczba zdań: 41 • Liczba słów: 563
Pojawienie się LLMów pokroju GPT czy Gemini było być może największą rewolucją w historii branży SEO… a na pewno zmieniło to, jak pracują specjaliści od pozycjonowania i sami copywriterzy. Przygotowaliśmy krótki przegląd tego, jak AI pomaga dziś przy tworzeniu treści – zapraszamy do lektury!...
Sprzedajesz na Allegro, ale Twoje oferty nie przyciągają tylu klientów, ilu byś chciał? Być może problem nie tkwi w cenie ani w zdjęciach, ale w tym, jak opowiadasz o swoich produktach. Jednak w tym artykule nie będziemy teoretyzować. Pokażemy Ci, jak wygląda nasz proces tworzenia skutecznych opisów krok po kroku, na co zwracamy uwagę przy optymalizacji treści i — co najważniejsze — jak nasze pode...
FAQ już dawno przestały być tylko listą pytań i odpowiedzi. Dziś to jeden z najbardziej strategicznych elementów SEO i UX — a w dobie wyszukiwarek opartych o modele językowe (LLM) staje się kluczowy także dla widoczności Twojej marki w wynikach generatywnych AI. Podpowiadamy, jak stworzyć FAQ, które nie tylko odpowiada na pytania klientów, ale też jest zrozumiałe dla modeli takich jak ChatGPT, Gem...
AI potrafi szybko wygenerować tłumaczenie, które na pierwszy rzut oka wygląda poprawnie. Jednak przy bliższym przyjrzeniu okazuje się, że często brakuje mu tego, co najważniejsze – zrozumienia kontekstu i intencji autora. Łukasz, tłumacz z języka polskiego na angielski, pokazuje na przykładach, dlaczego automatyczne tłumaczenia mogą wprowadzać w błąd i z jakimi problemami najczęściej się spotyka....
Informujemy że, e-multicontent.pl wykorzystuje pliki cookies
w celu prawidłowego działania naszej witryny, a także w celach analitycznych i reklamowych.
Więcej o tym, jak wykorzystujemy pliki cookies, możesz dowiedzieć się w naszej Polityce Prywatności.
Daria
Można napisać do niej w każdym języku… o ile Google Translate ma go w swojej bazie ;) W przerwach między ogarnianiem, pisaniem, łapaniem like’ów i researchowaniem poluje na bilety do teatru i na koncerty.