Tłumaczenie strony www – dlaczego nie warto stawiać na translatory automatyczne?
Czas czytania: 3 min
Tłumaczenie strony www – dlaczego nie warto stawiać na translatory automatyczne?
Twój biznes dynamicznie się rozwija i otrzymujesz coraz więcej zapytań od klientów zagranicznych? Zależy Ci na rozbudowie firmy i rozszerzeniu działalności na mapie? A może Twoje produkty i usługi bardziej sprawdzą się na innym rynku niż rodzimy?
Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedź była twierdząca to znak, że warto zastanowić się nad wdrożeniem dodatkowych wersji językowych swojej strony internetowej.
Automatyczne tłumaczenie stron internetowych – dlaczego się nie sprawdza?
Najlepszym sposobem na dotarcie do klientów zagranicznych jest przedstawienie swojej oferty w języku, który łatwiej będzie im zrozumieć. Niestety, wiele osób sięga wtedy po wtyczki, oferujące automatyczne tłumaczenie stron internetowych. Dają one niemal natychmiastowy efekt w postaci przekładów na dowolnie wybrane przez siebie języki. Jednak czy efekt, który uzyskamy, będzie zadowalający?
Przekład, który otrzymamy za pomocą automatycznego tłumacza, często brzmi sztucznie i nienaturalnie. Co więcej – nie jest wolny od błędów stylistycznych i semantycznych. Bardzo często tłumaczone są pojedyncze słowa, a nie całe zdania, co powoduje, że wyrażenie brzmi niezrozumiale dla odbiorcy. Sam tekst nie jest płynny, wręcz wydaje się toporny, a tym samym jest trudniejszy w lekturze. Gotowe tłumaczenie można poprawić, jednak nie obejdzie się bez dobrej znajomości danego języka.
W internecie znaleźć można mnóstwo wpadek językowych, związanych z tłumaczeniami. O tym, jak wyglądają automatyczne tłumaczenia w przypadku Amazona, który w 2021 roku wszedł na rynek Polski, pisaliśmy w tym artykule.
Automatyczny przekład a SEO
Jak na automatyczne tłumaczenie stron www reaguje wyszukiwarka? Na pierwszy rzut oka wydaje się to nie mieć żadnego wpływu – ale czy na pewno tak jest?
W 2019 roku John Mueller, Senior Webmaster Trends Analyst w Google, przyznał na Twitterze, że treści o słabej jakości, tłumaczone automatycznie, dalej są kiepskiej jakości contentem i będą obniżać pozycję strony w wyszukiwarkach. Dodatkowo, jeżeli tłumaczony tekst będzie wręcz, jak sam to określa, bełkotem, może to skutkować nałożeniem przez Google filtru ręcznie.
Automatyczne tlumaczenia obnizaja ranking SEO
W poradniku Google, traktującym o SEO, również znajdziemy potwierdzenie tej informacji. Dowiadujemy się z niego, że treść, która jest niezrozumiała dla odbiorcy, ale zawiera słowa kluczowe, będzie przez Google traktowana jako manipulacja pozycją w wynikach wyszukiwarki. Podobnie sprawa wygląda w przypadku tekstów wygenerowanych automatycznie, bez sprawdzenia przez człowieka. A co za tym idzie – na takie witryny będą nakładane kary. W artykule Google na ten temat pojawia się porada, żeby blokować takie treści na swojej witrynie. Czy potrzeba więcej argumentów? ;)
Jeśli nie tłumacz automatyczny, to co?
Podejmując decyzję o automatycznym tłumaczeniu strony, ryzykujemy dwoma najważniejszymi czynnikami, które decydują nie tylko o witrynie, ale również o samym biznesie. Strona może obniżyć pozycję w wyszukiwarkach, ale również stracić wiele w oczach odbiorców, którzy nie tylko będą mieli problemy z poprawnym odczytaniem treści, ale również wyrobią sobie negatywne zdanie o firmie.
Jeżeli zależy Ci na stronie internetowej w języku obcym, zleć jej przekład specjaliście. Najlepiej takiemu, który nie tylko jest tłumaczem danego języka, ale również copywriterem, który zna podstawy SEO i potrafi dopasować treści tak, by były zoptymalizowane pod wyszukiwarki, dodając do nich m.in. słowa kluczowe. Dodatkowo tłumacz, czy też native speaker, zna dobrze rynek danego kraju i jego klientów, dzięki czemu jeszcze celniej trafi do odbiorcy.
Może się to wydawać kosztownym rozwiązaniem, lecz na dłuższą metę przyniesie wiele korzyści w postaci klientów zagranicznych, zadowolonych ze zrozumiale i poprawnie przygotowanej dla nich strony. Na szczęście nie musisz tracić czasu na poszukiwanie odpowiedniej osoby, która zajmie się tłumaczeniem Twojej witryny – wystarczy, że skontaktujesz się z nami! Oferujemy treści pisane pod SEO w wielu językach, z pewnością również w tym, którego potrzebujesz.
Nasze dotychczasowe realizacje oraz opinie klientów sprawdzisz w portfolio.
Joanna
W e-multicontent zajmuje się nie tylko tworzeniem treści, ale również koordynuje pracę tłumaczy i native speakerów, dbając o to, by wszystkie teksty były dostarczone na czas. Jako filolog ukraiński i copywriter łączy wiedzę teoretyczną z praktyką, nie tylko w zakresie tekstów, ale również tłumaczeń. Swoje fotograficzne doświadczenie wykorzystuje w dbaniu o wizualną warstwę treści. Chętnie uczy się nowych rzeczy i korzysta z doświadczenia innych.
Oceń artykuł:
★★★★★
0
ilość ocen: 15średnia ocena: 5.0
Liczba akapitów: 15 • Liczba zdań: 35 • Liczba słów: 545
Opisy kategorii to nie tylko wypełniacz treści – to jeden z najmocniejszych filarów SEO w e-commerce. Raport Senuto z 2025 r. na podstawie analizy 250 największych sklepów internetowych w Polsce pokazuje, że dobrze przygotowany opis kategorii realnie wpływa na widoczność sklepu w Google. Zobacz, jak wykorzystać ten potencjał – także w sklepach wielojęzycznych....
Czy e-commerce w Rumunii wciąż jest obszarem pełnym możliwości? Zdecydowanie tak! Ale jest to rynek coraz bardziej wymagający, gdzie elastyczność dostawy, przejrzystość oferty i dobra obsługa klienta stają się kluczowe. Spójrzmy na najnowsze dane i trendy, które kształtują rumuński e-commerce w 2025 roku....
Niemiecki rynek zakupów online to jeden z największych w Europie. Jeśli planujesz ekspansję zagraniczną, nie możesz go pominąć! Zanim jednak ruszysz z kampanią marketingową, zrozum, kto stoi po drugiej stronie ekranu, czego oczekują Twoi klienci oraz jakie rozwiązania technologiczne i logistyczne przyciągają ich dziś najbardziej. ...
Niemcy to nie tylko nasi sąsiedzi, ale też jeden z największych i najbardziej rozwiniętych rynków e-commerce w Europie. W 2024 roku jego wartość osiągnęła około 91 miliardów euro, a prognozy pokazują dalszy wzrost. Co więcej, już niemal 90% Niemców regularnie kupuje w sieci – i to nie tylko książki czy elektronikę. Rosnącą popularnością cieszą się również zakupy spożywcze, kosmetyki, produkty ekol...
Informujemy że, e-multicontent.pl wykorzystuje pliki cookies
w celu prawidłowego działania naszej witryny, a także w celach analitycznych i reklamowych.
Więcej o tym, jak wykorzystujemy pliki cookies, możesz dowiedzieć się w naszej Polityce Prywatności.
Joanna
W e-multicontent zajmuje się nie tylko tworzeniem treści, ale również koordynuje pracę tłumaczy i native speakerów, dbając o to, by wszystkie teksty były dostarczone na czas. Jako filolog ukraiński i copywriter łączy wiedzę teoretyczną z praktyką, nie tylko w zakresie tekstów, ale również tłumaczeń. Swoje fotograficzne doświadczenie wykorzystuje w dbaniu o wizualną warstwę treści. Chętnie uczy się nowych rzeczy i korzysta z doświadczenia innych.